Bądź na bieżąco,

zapisz się na newsletter

nie teraz nie, dziękuję
Udostępnij na facebook.com

Wojciech Rybicki. Stare pocztówki z Jarosławia

Po otrzymaniu autonomii przez Galicję następuje dynamiczny rozwój Jarosławia. Przeprowadzona zostaje linia kolejowa, dzięki której miasto otrzymuje bezpośrednie połączenie z Krakowem i Wiedniem. Od roku 1880 ma miejsce rozbudowa garnizonu, który z czasem staje się czwartym pod względem wielkości w Galicji, po twierdzy przemyskiej, Krakowie i Lwowie. Wybudowany zostaje szpital, sąd, poczta, powstają liczne budynki szkolne. Wytyczane są nowe ulice, na wielu istniejących położono bruk i chodniki. Po wybudowaniu gazowni zainstalowano oświetlenie uliczne. Przy ówczesnych ulicach Krakowskiej, Hetmańskiej, Kraszewskiego wzniesionych zostaje szereg reprezentacyjnych, secesyjnych kamienic. Powstaje w ten sposób urbanistyczny układ śródmieścia zachowany z niewielkimi zmianami do dnia dzisiejszego.

Po ukazaniu się na początku lat 90. XIX wieku pierwszych ilustrowanych kart pocztowych we Lwowie, Krakowie i Przemyślu również jarosławscy przedsiębiorcy dostrzegli w nich doskonały środek reklamy i magnes przyciągający klientów. Właściciele sklepów papierniczych, księgarni, drukarni czy trafik błyskawicznie pojęli, że otwiera się przed nimi możliwość uzyskania dodatkowych źródeł dochodu przy jednocześnie bardzo szybkim zwrocie poniesionych nakładów finansowych. Wykonanie pierwszych egzemplarzy miejscowi nakładcy powierzali najczęściej firmom niemieckim i austriackim. Tam bowiem znajdowały się przedsiębiorstwa dysponujące profesjonalnymi maszynami drukarskimi i wysoko wykwalifikowaną kadrą drukarzy co gwarantowało realizację zleceń na wysokim poziomie poligraficznym i zapewniało niewysokie ceny realizowanych zadań.

W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku ukazują się pierwsze pocztówki z widokami Jarosławia. Trudno jest jednoznacznie stwierdzić kiedy powstała pierwsza. Terminus ante quem stanowi rok 1896 kiedy to była w obiegu kartka  przedstawiajca widok ogólny miasta powstała nakładem Ludwika Styrny oraz pocztówka Henryka Bohuusa z trzema widokami Jarosławia. Na stronie z litografiami znajduje się 5 kartek, które w obiegu były w 1897 roku, na żadnej nie odnotowano jednak roku wydania.  Jarosławskie pocztówki do roku 1914 były dziełem nakładców pochodzenia żydowskiego, którzy w praktyce tę intratną dziedzinie działalności gospodarczej zmonopolizowali. W rękach żydowskich właścicieli było prawie 80 % handlu w mieście, 100% istniejących w 1906 roku zakładów fotograficznych, posiadali też decydujący udział w branży poligraficznej.

Na przełomie wieków dominująca pozycję wśród nakładców pocztówek w mieście zdobył Herman Aker zajmujący się handlem wyrobami papierniczymi. Pierwsze kartki litograficzne sygnowane jego nazwiskiem były w obiegu już w roku 1897. Właścicielem księgarni sprzedającym podręczniki szkolne oraz składu papieru mieszczącego się przy ulicy Grodzkiej był Ch. Schorr zajmujący się przez kilkanaście lat działalnością nakładczą. Ostatnie jego kartki ukazały się w roku 1914. Przy ulicy Krakowskiej znajdował się skład papieru A. Freya, którego nakładem pomiędzy rokiem 1900 a 1916 ukazało się wiele pocztówek oraz całych ich serii. Duże zasługi dla rozwoju jarosławskiej pocztówki miał właściciel dużej i nowoczesnej drukarni S. Baumgartem. Nakładztwem trudnił się też znany wówczas fotograf W. Rosenbluth. Poważny udział w rynku zapewnił sobieH. Bohuss, Z. Glanz, działalność prowadzili A. Rottenberg , S. Spiegel i inni.

Produkcja pocztówek na początku dwudziestego wieku prowadzona była  na skalę nieomal przemysłową i przynosiła ogromne zyski. Część wprowadzanych do obiegu kartek i całych serii nie była sygnowana, co poprzez unikanie płacenia podatków stwarzało możliwość osiągnięcia jeszcze większych korzyści materialnych.

Popyt stymulowali żołnierze garnizonu pochodzący z rozległych obszarów Monarchii Austro-Węgierskiej. Codziennie wysyłali kartki do swoich rodzin czy znajomych. Odpowiedzią wydawców było zwiększenie podaży i wprowadzanie na rynek coraz to nowych, efektowniejszych wzorów.

Oprócz nakładców miejscowych pocztówki o tematyce jarosławskiej wydawane były w innych, często odległych miastach, Krakowie, Lwowie, Tarnowie, Przemyślu, Wiedniu, Pradze, Berlinie, Hamburgu, Stuttgarcie.

Na starych pocztówkach z Jarosławia zobaczyć można ogólne widoki miasta w różnych ujęciach, wiele ulic jak też poszczególne budynki. Są to zarówno obiekty nowe, jak cieszący się wielką popularnością wśród nakładców, wzniesiony w latach 1899-1900 Gmach Sokoła oraz kamienice przy ulicy Krakowskiej pochodzące z tego samego okresu ale również budynki zabytkowe, szczególnie przebudowany pod koniec XIX wieku ratusz, kamienica Orsettich zwana Starym Zamkiem a także kościoły w tym przede wszystkim kościół dominikanów oraz kościół farny.

Z pewnością wśród żołnierzy dużą popularnością cieszyły się licznie wydawane kartki przedstawiające koszary, zarówno te stare mieszczące się w klasztorze pobenedyktyńskim jak i te wzniesione w roku 1901 Obrony Krajowej przy ulicy Kościuszki i nieco później przy ulicy Poniatowskiego koszary kawalerii.

Na pocztówkach ukazany został szeroki przekrój mieszkańców miasta, którzy jak się wydaje bez skrępowania i chętnie pozowali do zdjęć. Widzimy więc ludzi o różnym statusie społecznym oraz wieku, obserwujemy sposób ich codziennego bytowania, śledzimy zmieniającą się modę i gusty.

Kartki powstałe przed Wielką Wojną urzekają swoim wdziękiem i niepowtarzalnym urokiem czasu dawno minionego. Zwłaszcza na pocztówkach litograficznych utrwalono obraz świata wyidealizowanego, celem ich bowiem było ukazanie danego miejsca  pięknym i atrakcyjnym.

Obok pań ubranych w modne kreacje z nieodłącznym parasolem przeciwsłonecznym w ręku, przechadzają się elegantcy mężczyźni, biegają beztroskie dzieci, przejeżdżają powozy. To przedstawiciele społeczeństwa z „belle epoque” żyjącego od wielu lat w pokoju, cieszącego się względnym dobrobytem i wierzącego w nieustający postęp, któremu kres w sposób brutalny położył wybuch wojny w 1914 roku.

Jednak mimo wielu upiększeń, często stosowanego sztafażu, licznych retuszy i podkolorowań rzeczywistości,  pocztówki te stanowią doskonałe źródło historyczne a bardzo często jedyną zachowaną ikonografię. Część bowiem obiektów na nich przedstawionych już nie istnieje, część w sposób radykalny zmieniła swój wygląd i przeznaczenie.

Po zakończeniu wojny pocztówka nie odzyskała już pozycji z czasów swojej świetności. Większość prywatnych, miejscowych nakładców zakończyło swoją działalność, na rynku pojawili się wydawcy ogólnopolscy tacy jak Ruch czy Książnica Atlas. Znacznie zmniejszyła się ilość wydawanych pocztówek oraz ich różnorodność. Pod względem poligraficznym w większości nie prezentują  wysokiego poziomu. W sposobie podejścia do tematu   nie wnoszą nic nowego przedstawiają  znane z kartek wcześniejszych  miejsca i budynki. Jest to okres w najlepszym razie petryfikacji stylistycznej i formalnej jeżeli nie regresu. Dopiero w roku 1938 ukazuje się wydana  przez Książnicę Atlas we Lwowie  wartościowa  seria pocztówek  z Jarosławia .  Wykonana została w oparciu o  artystyczne fotografie Adama Lenkiewicza. Była częścią większego przedsięwzięcia, którego podjęło się lwowskie wydawnictwo bezpośrednio przed wybuchem wojny. W jego ramach ukazało się tysiące pocztówek przedstawiających  liczne polskie miasta i miasteczka. Kartki posiadały wymiar 105 mm x145 mm. Na stronie obrazkowej nie umieszczono żadnego tekstu. Informacja o przedstawionym obiekcie znalazła na rewersie w dolnym lewym rogu kartki.Pod nią znajduję się nazwisko autora zdjęcia. U dołu po środku znak graficzny  wydawcy. Odnotowana została kolejna numeracja oraz podano rok wydania. Pocztówki wykonane zostały z oryginalnych negatywów według technologii opracowanej przez Witolda Romera syna Eugeniusza. Są to, stojące na najwyższym poziomie estetycznym i edytorskim, pocztówki z Jarosławia wydane w całym okresie międzywojennym.